„Im wrażliwszy będziesz na zjawisko integracji sensorycznej w swym dziecku, tym lepiej będziesz mógł mu pomóc wieść szczęśliwe życie pełne sukcesów”.
Jest to umiejętność odczuwania, rozumienia i organizacji informacji, która jest dostarczana przez zmysły z otoczenia i własnego organizmu. Pozwala na segregację, porządkowanie i składanie bodźców w pełne części mózgu. Bierze swój początek w łonie mamy, kiedy mózg dziecka wyczuwa jej ruchy ciała. Aby przez pierwszy rok życia wykształciły się umiejętności ruchomości i stania, musi nastąpić integracja sensoryczna na szeroką skalę!
5 zmysłów w naszym ciele: Zewnętrzne bodźce dają pożywienie dla mózgu. Każdy z nich stanowi swego rodzaju informację. Bez nieustannego dopływu bodźców układ nerwowy nie rozwija się dostatecznie. Aby mózg prawidłowo funkcjonował i się rozwijał, potrzebuje zróżnicowanej diety sensorycznej.
Zmysły mówią nam, co znajduje się w odległości od naszego ciała, co znajduje się na nim, co w nie wnika, gdzie i jak się ono porusza, jakie pozycje ma przybrać oraz co dzieje się w jego wnętrzu.
Powinny one prawidłowo funkcjonować oraz współpracować ze sobą. Inaczej dziecko może mieć kłopoty w interakcji z otoczeniem i rozpoznawaniem sygnałów wysyłanych przez własny organizm.
Pozwala na odczuwanie gorąca lub zimna, odróżnianie ostrego od tępego, szorstkiego od gładkiego. Dzięki temu układowi rozpoznajemy przedmiot za pomocą dotyku, bólu, ciśnienia.
Umożliwia koordynacje ruchu oczu, głowy i ciała. Pozwala huśtać się na huśtawce, balansować na równoważni, utrzymać równowagę, kiedy się potkniemy.
Dostarcza informacje przez mięśnie i stawy o pozycji naszego ciała. Dlatego stoimy bez przewracania się, używamy bez problemu długopisu lub kozłujemy piłką.
Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę z istnienia trzech układów sensorycznych:
Powinny one prawidłowo funkcjonować oraz współpracować ze sobą. Inaczej dziecko może mieć kłopoty w interakcji z otoczeniem i rozpoznawaniem sygnałów wysyłanych przez własny organizm.